Komentarze: 1
28.10.03
Wczoraj wrócilam do Zgola.Nie chcialo mi się iść do budy więc ublagalam dziadka :D
28.10.03
Wczoraj wrócilam do Zgola.Nie chcialo mi się iść do budy więc ublagalam dziadka :D
25.10.03
Jak zwykle wszystko psuję.Wujek(?)Marek zauważyl sznyty.Ostro się wykurzyl,ale chyba myśli że KTOŚ mi to zrobil.co by bylo gdyby dowiedzial się że to ja sama sobie to zrobiam?W czasie wesela mialam ochotę podejść do chrzesnego (brata Marka)pgadać,przytulić się.Czemu więc tego nie zrobilam?Gdy on podszedl ja wstalam,rozplakalam się i wyszlam.I tyle z tego wyszlo...............
21.10.03
Czy to nie dziwne?Szlam dziś ulicą,coś kazalo mi wypowiedzieć pewne zdanie.W calkowitym zamiśleniu powiedzialam "Ktoś tylko mój-kto to taki?"Podnioslam wzrok i co zobaczylam?PAWLA!!!!!Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale dla mnie wielkie.To dla niego stoję codziennie w drzwiach balkonu,to jego odprowadzam wzrokiem,aż do parku.To on daje mi nadzieję.
18.10.03
Świat ubral się w setkę barw.Kwiatami są wszystkie drzewa.Jak liść targany na wietrze zaczynam raz w siebie wierzyć by znów zwątpić
13.10.2003r.
Staralam się dziś być jak najbliżej Pawla.Nie zawsze wychodzilo ale ja i tak bylam szcześliwa.Teraz siedzę sobie na necie i mam chwilę dla siebie.Mysli przetaczają się jak potok.Pawel,dom,Ilona (moja siostra),szkola,pustka.......Jutro nie idę do szkoly.caly tydzień nie powinnam chodzić do szkoly,ale ja chcę!tam jest MÓJ Pawel.Zaczęlam czytać jakąś książkę o tytule Dzień.noc i pora niczyja.Cale moje życie jest jak pora niczyja.............ja jestem niczyja.Bezimienna panna nikt.Chcialabym by wreszcie ktoś nazwal mnie swoją,bym mogla mieć tego kogoś tylko swojego.Pawel zapytal mnie dziś KIM będzie ta tylko moja osoba.Milczalam.mialam wielką ochotę zawolać że chcę żeby to byl on,ale nic takiego nie mialo sily przebić się przez ten mur milczemia.PAWEL KOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!